za10groszy.pl é seguro?

Chciałbym,aby kroś z kapituły "LAUR KONSUMENTA"odniósł sie do tego ...słów brak. A tu mega oszusci ***** Zobaczcie jakie nazwy urzytkowników wymyslaja...kur...i to uchodzi na sucho.Mam screenów sporo.Wygrałem na trafisz-mam screen,ale i tak nie dostałem,i rozmowa z konsultantem,tez mam na screenie.NIECH WAS <<<<<<<<<<<<<

Gdyby to była tylko tzw "aukcja o dolara (gdzie przebicie o cent kosztuje 10 centów) o żadnym przekręcie nie mogło by być mowy.  Użytkownicy mogli by mieć pretensje tylko do siebie. Niestety lista nadużyć tego zagranicznego portalu jest bardzo długa.  Oto kilka z nich: - podane na stronie "rynkowe" ceny są o 50-110% zawyżane - właściciel strony posiada boty podbijające wedle uznania ceny - ta sama aukcja np. w PL wygląda inaczej niż w DE (np pakiet kawy a ekspres do kawy z pakietem) - właściciel kłamie reklamując ceny końcowe (nie dolicza kosztów przebić) - właściciel zawyża koszty operacyjne i wysyłki. Czyli: możesz zapłacić wielokrotność ceny rynkowej produktu a właściciel, (o ile raczy dać wygrać) dalej będzie się chwalił, że kupiłeś towar za ułamek wartości.

1) W wynikach aukcji podają ceny bez kosztów zużytych punktów potrzebnych do podbijania. 2) Gdy skończą się prawdziwi oponenci do licytacji wkraczają boty operatora. 3) Ta sama aukcja na stronie .pl może zawierać inny (tańszy) przedmiot niż na stronie .uk typu telefon zamiast etui do telefonu.

Kolejna tego rodzaju strona naciągająca Ciebie na płatne smsy w celu przebijania ceny na jakichś "aukcjach" o kilka groszy. O ile możliwość "wygrania przedmiotu wartego 1000 zł za 100 zł, gdyż przebijałem tylko o 10 gr." brzmi interesująco, to w praktyce, żeby przebić cenę o te 10 groszy, trzeba wysłać płatnego smsa (conajmniej o wartości 1,23 zł). Naciągactwo, nie bierzcie w tym udziału.

Manipulacja. Licytując przedmiot wart 1000 zł można b. łatwo wydać conajmniej 2000 zł i tak go nie wylicytować. Dotyczy to jednego licytującego. Jeśli jest ich kilkunastu to obliczcie ile firma zarabia. A na końcu przedmiot zostanie " wylicytowany" za 250 zł

Słuchajcie zarejestrowałem się tutaj tylko żeby napisać ten komentarz. Zauważyliście że pakiety "bidów" mają dziwną nazwe w prawym dolnym rogu? ta nazwa to "wellbid" Wellbid to brytyjski servis który jest oryginałem za10groszy. Z tąd się wzieła nazwa "bidy". Ale to nie koniec! Skoro za10groszy to odpowiednik wellbid w polsce to to też jest wielki oszust patrzcie tu ***** to jest wot wellbidu reputacja bardzo zła. Przykładowy komentarz "Penny Auction scam/scam supporter. see- ***** " Penny Auction to Oszustwo z bidami które jest popularne w wielu krajach , rownież w polsce przez za10groszy. Zobaczcie na miniaturke. W skrócie to Oszust z brytanii.

Lecą w chuja po calości. Nie polecam. Wystarczy zobaczyć jak to dziala. Jeśli nie jesteście umysłowimi impotentami i umiecie rozwiązać chodźby proste zadanie matematyczne z gimnazjum, łatwo zobaczycie, że to wielka jedna ściema. Do tego dochodzą wątpliwości, czy ludzie któzy licytują nie są przypadkowo podstawieni albo czy program automatycznie nie licytuje. Odradzam.